wtorek, 6 marca 2018

Dynastia 2017.


Witam.
Nie wiem czy tak jak ja jesteście już z pokolenia, które nie pamięta dawnego wydania Dynastii czy też nie.
Dynastia 1981-1989. ,,Sztandarowe dzieło telewizji amerykańskiej lat 80., saga rodu potentatów naftowych z Denver, Carringtonów, jest zakrojoną na 220 odcinków historią wzlotów i upadków pięknych i bogatych. Rozgrywające się w twardych realiach świata wielkiego biznesu, umiejscowione na dodatek wśród surowych krajobrazów Gór Skalistych, dramaty mają wpływ na skomplikowane perypetie uczuciowe bohaterów. Osią serialu jest konflikt między zasadniczym, ale szlachetnym Blakiem Carringtonem (John Forsythe), a diaboliczną Alexis (Joan Collins), jego byłą żoną, która wychodzi za umierającego konkurenta Blake'a i przejmuje kontrolę nad potężnym Colbyco Oil. Alexis nie lubi też nowej żony Blake'a, dobrodusznej Krystle (Linda Evans)."

Jesienią roku 2017 serial został wznowiony? Reaktywowany? Nazwałabym to bardziej reaktywacją serialu w odświeżonej wersji, z nowymi aktorami i w aktualnej rzeczywistości.
Nie mam pojęcia czy Dynastia z XX wieku i aktualna z XXI jest tym samym czy też tylko początkiem jest podobna. Więc nie będę tego oceniać i wypowiadać się na ten temat.

Dynastia póki co składa się z pierwszego sezonu. Fabuła opowiada o rodzinie Carringtonów, która prowadzi swoją firmę od pokoleń. Dzięki temu mają milionowy majątek. Tematyka serialu jest związana z tajemnicami, spiskami, majątkami, biznesami. Jednak przede wszystkim szukaniem miejsca dla siebie w tym wielkim świecie. Podoba mi się fakt, że serial jest bardzo nowoczesny. Wydaje mi się, że stanie się czymś takim jak kiedyś Plotkara. Będzie wyznaczać trendy i pokazywać życie elity.

Nie chcę zdradzać zbyt wiele. Zachęcam do obejrzenia. Oczywiście wcześniej polecam obejrzeć zwiastun i subiektywnie ocenić czy program Netflixa wpasowuje się w wasze gusta.

Obsada:
O dziwo całą obsadę oceniam bardzo pozytywnie. Oczywiście każda postać ma moment gdy aktorskiej na poziomie ,,dno i wodorosty". Jednak cała fabuła cały czas funduje nam niespodzianki. A aktorzy wciąż mają nowe wyzwania. Bardzo dobrze.

Wydaje mi się, że szczególnie powinno pochwalić się Elizabeth Gillies za rolę Fallon Carrington. Wcześniej nie znałam jej z żadnych filmów. Bardzo miło mnie zaskoczyła. Od razu zaczęłam śledzić jej media społecznościowe. Wydaje mi się, że rola Fallon otworzy jej drzwi do innych filmów.
Wcześniej znałam Nathalie Kelley z "Pamiętników Wampirów". Dobrze gra. Brakuje mi trochę, że jej postać z PW miała więcej charakteru niż w Dynastii. Może jeszcze się to zmieni.
Mam nadzieję, że pojawi się kolejny sezon.







A wy oglądacie Dynastię? A może oglądaliście tą sprzed kilkudziesięciu lat? Jak wam się podoba? xoxo

5 komentarzy:

  1. Niestety nie znam
    Może obejrzę kiedyś :)
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam i raczej to nie dla mnie heheh :D

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/03/magia-fioletu.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja pamiętam jeszcze tę starą Dynastię, znikomo, ale pamiętam - mama z koleżankami zawsze oglądała, więc twarze głównych bohaterów kojarzę, szczególnie Alexis :D Nie wiedziałam, że jest wersja XXI wieku, ale podejrzewam, że " starym " aktorom trudno będzie dorównać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. My family members every time say that I am killing my time here at net, but I know I
    am getting familiarity every day by reading such fastidious articles.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie oglądałam tego serialu. Jakoś teraz wgl nie mam czasu na oglądanie telewizji :(

    OdpowiedzUsuń